Albania to nadal nieodkryty turystycznie raj dla miłośników słonecznych plaż i kultowych zabytków. Cuda przyrody i kultury czają się tu na każdym kroku, a wszystko okraszone jest pyszną kuchnią, wyjątkową gościnnością i pełną sekretów historią.
Albania, niewielki kraj na słonecznym południu Europy, skrywa całe bogactwo wrażeń i atrakcji. Wyłącznie w Krainie Ołów zdumiewająca historia oraz ukryte w zaułkach skarby natury i kultury zmienią zwykłe wakacje w wyprawę na krańce wszystkich emocji, jakich tylko może doświadczyć człowiek. Aby lepiej poznać i zrozumieć ów zakątek Bałkanów, koniecznie wręcz trzeba zobaczyć siedem wyjątkowych miejsc!
Błękitne Oko
Błękitne Oko, położone u podnóża góry Mali i Gjerë na południu Albanii, to istny cud Matki Natury! Dawniej nad sekretne, otoczone mnóstwem kwiatów źródełko mogli przybywać jedynie oficjele albańskiego reżimu komunistycznego. Dziś każdy może cieszyć oczy tym fenomenem przyrody, który bije wprost spod ziemi, z głębokości ponad 50 m, i rozlewa się w niecce krystalicznie czystą wodą o barwach granatu, błękitu, lazuru i zieleni. Kąpiel w Syri i Kaltër znakomicie orzeźwia (temperatura wody nie przekracza 10°C), a przy okazji pozwala obejrzeć taneczny spektakl niebieskoskrzydłych ważek
Berat
Berat (patronat UNESCO), zwany miastem tysiąca okien, tchnie niesamowitą, nieco leniwą atmosferą. Niespieszne tempo lokalnego życia można poczuć zwłaszcza na starówce. U podnóża łańcucha górskiego Tomor piętrzą się tu zabytkowe, wciąż zamieszkane kamienne domy, które łączą wpływy kilku cywilizacji w unikalny styl architektoniczny. Wieczorami światła miasta odbijają się w błękitnych wodach rzeki Osum, tworząc prawdziwie magiczny nastrój. Wędrując brukowanymi zaułkami Beratu, warto zajrzeć do Muzeum Ikon Onufrego i ruin iliryjskiego zamku oraz pozwolić sobie na relaks w jednej z tutejszych kawiarenek.
Gjirokastra
Aurę podobną do tej w Beracie odnajdziemy w Gjirokastrze. To miasto – muzeum (UNESCO) jest uznawane za najpiękniejszą miejscowość w Albanii. I nic dziwnego! Starówka zachęca do spaceru urokliwymi zaułkami, a wzdłuż brukowanych, stromych i dosłownie tonących w zieleni uliczek ciągną się domostwa w stylu staroalbańskim. Nad Miastem Tysiąca Schodów góruje średniowieczna twierdza – kto wdrapie się na szczyt, odkryje sekrety tej kamiennej potęgi z czasów Turków osmańskich i zobaczy czarującą panoramę okolicy. Ciekawscy mogą w Gjirokastrze odszukać też rodzinny dom Ismaila Kadarego, czołowego albańskiego pisarza i jednego z najwybitniejszych intelektualistów XX w., który stanowczo sprzeciwiał się totalitaryzmowi i dyktaturze Envera Hodży (co ciekawe, albański despota również się tutaj urodził).
Przełęcz Llogara
Przejazd przełęczą Llogara to jedna z najbardziej kultowych atrakcji w Albanii. Wolność, wiatr we włosach, niezapomniane widoki – czego chcieć więcej? Już sama eskapada przez majestatyczne góry Çika, splatające się z błękitem mórz Adriatyckiego i Jońskiego, robi oszałamiające wrażenie. Wspinając się serpentynami dróg powyżej 1027 m n.p.m., można obserwować senne nadmorskie osady, poszarpane, niknące w chmurach szczyty i lesistą dolinę Parku Narodowego Llogara ze słynną ścieżką Cezara – wąskim i kamienistym traktem, który w 48 r. p.n.e. pokonywał Juliusz Cezar wraz ze swoim 30-tysięcznym wojskiem w drodze do Orikum.
Jezioro Koman
Albański fiord? Jak najbardziej! Choć jezioro Koman to sztuczny zbiornik, powstały w 1978 r. podczas budowy elektrowni wodnej w Fierzë, śmiało zasługuje na miano przyrodniczego skarbu Albanii. Podczas rejsu meandrującymi lazurowo-seledynowymi wstęgami wód początkowo aż trudno odłożyć aparat fotograficzny. Ale warto to zrobić, by zwyczajnie nacieszyć się pięknem jeziora i kojącą ciszą. Po drodze można wsłuchać się w szum kaskadowych wodospadów, zapatrzyć w łagodne zielone wzgórza oraz sylwetki nadrzecznych wiosek z kamiennymi domkami i drewnianymi płotkami – miejsca, gdzie czas biegnie własnym rytmem.
Tirana
Stolica Albanii to typowe miasto postkomunistyczne. Architektonicznie trudno uznać je za ładne – jest za to pięknie położone i pełne kwiatów, a pośród betonowych molochów kryje intrygujące pomniki nie tak dawnych dziejów. Obowiązkowo trzeba tu odwiedzić BUNK’ART, czyli muzeum XX-wiecznej historii Albanii, utworzone w bunkrze dyktatora Envera Hodży. Stąd nikt nie wychodzi obojętny – muzealne ekspozycje, wystawy fotografii czy instalacje artystyczne pozwalają zagłębić się w skomplikowane losy kraju pięknego przyrodniczo, lecz okrutnie ciemiężonego przez paranoika, którego nazwisko do dziś wywołuje dreszcz przerażenia.
Od emocji najlepiej ochłonąć na klimatycznym placu Skanderbega (znajdują się tu m.in. kawiarnie, sklepy, galerie sztuki i XIX-wieczny meczet Et’hem Bey ze słynną wieżą zegarową) albo na górze Dajtit (1613 m n.p.m.), dokąd można dojechać kolejką gondolową. Z Balkonu Tirany rozpościera się wspaniała panorama miasta i okolicznych gór.
Riwiera Albańska
Riwiera Albańska uchodzi za najlepsze miejsce na błogi relaks na Bałkanach. Komu znudzi się beztroskie lenistwo na bielutkich plażach nad lazurowymi wodami Morza Jońskiego, ten może poszukać jaskiń ukrytych w skalistych zatokach, wybrać się na wysepki z ruinami dawnych potęg albo wdrapać się na malowniczą wstęgę gór Çika z gajami oliwkowymi, cytrusowymi i figowymi. Wybrzeże obfituje też w zabytki – są tutaj zamki Alego Paszy, Borshi, Kaninë, Lëkurësi, Porto Palermo czy Gjona Boçariego. Spragnieni kultury powinni zajrzeć do okolicznych wiosek, gdzie znajdą kamienne domy w stylu śródziemnomorskim, skromne cerkwie i przygarbionych staruszków, niespiesznie sączących rakiję.
Zobacz więcej atrakcji z Albanii na wycieczkach: