Poczuj zew afrykańskiej przygody!
Wyrusz na kraniec Afryki tropem dzikiej przyrody, bogactwa kultur, znakomitego wina i zawiłych dziejów Republiki Południowej Afryki! Jedź na safari, gdzie wśród egzotycznych baobabów, akacji i aloesów zobaczysz słonie, nosorożce, lwy, bawoły, lamparty, hipopotamy, żyrafy i strusie, a w skalistych zatoczkach półwyspu Przylądkowego natkniesz się na foki, wieloryby i pingwiny. Odkryj tropikalne plaże, nieprzebyte busze, bajeczne góry, pustynie i zielone doliny ze słynnymi winnicami. Zajrzyj do krytych strzechą chat, kolorowych dzielnic miast, portów rybackich i na gwarne bazary. W zgiełku codzienności wsłuchaj się w unikalne języki afrikaans, zulu, xhosa. Odnajdź pamiątki z czasów kolonizacji holenderskiej i brytyjskiej oraz niesławnego apartheidu. Poczuj rytm lokalnego życia, gdzie różne grupy etniczne, tradycje i spojrzenia na świat przenikają się pod afrykańskim słońcem.
Wieczór folklorystyczny z muzyką na żywo
Zwiedzanie z degustacją w lokalnych winnicach
Plażowanie nad Oceanem Atlantyckim
Spotkanie z pingwinami na Przylądku Dobrej Nadziei
Afrykańskie safari
Wyżywienie (śniadania, lunche, kolacje)
Noclegi w hotelach 4* i pensjonatach (pokoje 2-os. z łazienkami)
Lot krajowy Johannesburg – Kapsztad
Loty międzynarodowe na trasie Warszawa – Johannesburg i Kapsztad – Kraków
Opieka polskojęzycznego pilota-przewodnika Tamada Tour
Wizyty na egzotycznych bazarach
Wejścia biletowane do muzeów i atrakcji
Transfery lotnisko – hotele – trasa wycieczki (klimatyzowany bus)
Kameralna grupa
Ubezpieczenie KL, NNW, OC + bagaż
Składki na Turystyczny Fundusz Gwarancyjny i Turystyczny Fundusz Pomocowy
Gwarancja Zwrotu Pieniędzy w 14 dni ?
Safari w Afryce to przygoda życia dla każdego miłośnika dzikiej natury! Na szlaku emocjonującej wyprawy ujrzymy w naturalnym środowisku dumnych władców sawanny: lwy, słonie, bawoły, nosorożce czarne i lamparty, zaliczane do tzw. Wielkiej Piątki Afryki. Jakie inne budzące podziw i charakterystyczne dla lokalnego ekosystemu zwierzęta uda się nam zobaczyć o świcie i zmierzchu, w drodze do wodopoju albo podczas leniwej drzemki w cieniu baobabów i akacji? Przy dozie szczęścia i cierpliwości wypatrzymy nie mniej groźne hipopotamy, guźce i hieny, smukłe żyrafy, antylopy i skoczniki, fascynujące strusie, marabuty, sępy, żurawie rajskie i kolorowe dzioborożce. A gdy uważnie spojrzymy pod nogi, wśród aloesów i ciernistych krzewów, porastających czerwone jak cegła gleby, natrafimy na Małą Piątkę Afryki, reprezentowaną przez urokliwe ryjoskoczki, bawoliki czerwonodziobe, mrówkolwy, żółwie lamparcie i rohatyńce nosorożce. Dokąd jeszcze zaprowadzą nas tropy egzotycznej fauny i flory?
Kapsztad to jedna z trzech stolic, najstarsze miasto i kolebka wielokulturowości RPA. Leży na południowym krańcu Afryki, nad Oceanem Atlantyckim, nieopodal Przylądka Dobrej Nadziei, owianego wśród żeglarzy złą sławą z powodu skalistych lagun, zdradliwych mielizn i silnych sztormów. Paradoksalnie, właśnie te niesprzyjające warunki przyrodnicze przyczyniły się do powstania miasta. Kapsztad założyli w 1652 r. Holendrzy, którzy osiedlili się tu po katastrofie statku Nieuwe Haarlem z 25 marca 1647 r. Bogaty, rozciągający się u podnóża malowniczej Góry Stołowej port przejęli w 1806 r. Brytyjczycy. Kapsztad nosi wiele śladów kolonialnej przeszłości, pozostając miastem multietnicznym i otwartym na zróżnicowane wpływy. Zobaczymy tu Zamek Dobrej Nadziei z 1679 r. – najstarszy budynek, gdzie znajdowała się rezydencja gubernatorów holenderskich i brytyjskich, ratusze i wieże zegarowe w stylu kolonialnym, zabytki kultury Khoikhoi – pasterskiego ludu, zamieszkującego te ziemie od II w. p.n.e., a także synagogi, meczety i słynne kolorowe domy w dzielnicy Bo-Kaap, która stała się synonimem wyzwolenia. Od lat 60. XVIII w. w Bo-Kaap mieszkali sprowadzeni przez Holendrów niewolnicy z Azji i przybysze z różnych zakątków świata – pod koniec XX w. wcześniej obowiązkowo białe budynki przemalowano na jaskrawe barwy w manifeście wolności po zniesieniu niewolnictwa.
Republika Południowej Afryki to raj dla koneserów wina! Winiarstwo narodziło się tu na przełomie XVI i XVII w., gdy francuscy hugenoci oraz żeglarze z Holenderskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej przywieźli do Kapsztadu pierwsze sadzonki winogron francuskich, niemieckich, hiszpańskich i czeskich, obok których w XIX w. pojawiły się także winogrona amerykańskie. Winiarstwo Południowej Afryki łączy światowe bogactwo szlachetnych odmian winogron z tradycyjnymi europejskimi metodami fermentacji. RPA słynie z win czerwonych, różowych i białych, takich jak cabernet sauvignon, sauvignon blanc, merlot, chardonnay, shiraz, chenin blanc, viognier czy semillon. Winiarskim znakiem rozpoznawczym RPA jest wino pinotage. Powstało ono w 1924 r. ze skrzyżowania odmian pinot noir i cinsault w winnicy Stellenbosch, założonej już w 1690 r. i nazwanej na cześć holenderskiego gubernatora Simona van der Stela. W okolicach Kapsztadu znajdziemy dziesiątki zabytkowych i nowych winnic, malowniczo położonych w słonecznych, urodzajnych dolinach – w Paarl, gdzie warto przy okazji zobaczyć pomnik języka afrikaans, w Franschhoek, gdzie bije kulinarne serce kraju, a przede wszystkim w dolinie Stellenbosch, uznawanej za ojczyznę i stolicę winiarstwa RPA.
Nie trzeba jechać na Antarktydę, żeby zobaczyć na żywo pingwiny! Te urocze nieloty znajdziemy też u wybrzeży Atlantyku na południu Afryki, m.in. w Namibii, Angoli, Kongo, Gabonie oraz w RPA, gdzie występują one na półwyspie Przylądkowym, np. na plaży Boulders i w Rezerwacie Przyrody Przylądka Dobrej Nadziei. Pingwiny przylądkowe mają czarno-białe łebki i białe brzuszki z charakterystycznym czarnym pasem. Podobnie jak arktyczni kuzyni, afrykańskie pingwiny są świetnymi nurkami – chętnie polują na ryby, kałamarnice i małe skorupiaki, a w wolnych chwilach wypoczywają stadnie na nadbrzeżnych skałach. Wody południowej Afryki pingwiny przylądkowe dzielą z innymi fascynującymi stworzeniami, do których należą foki, orki, delfiny i imponujące walenie południowe, często widywane w pobliżu wioski rybackiej Kalk Bay. Półwysep Przylądkowy w RPA roi się od skarbów przyrody także w zielonym gąszczu na lądzie – wśród morza barwnych kwiatów można wytropić bawolce rude, daniele, elandy, pawiany niedźwiedzie, wyderki białolice i co najmniej 250 gatunków ptaków. Do tej oazy naturalnego piękna dojedziemy z Kapsztadu Chapmans Peak Road – jedną z najbardziej malowniczych dróg RPA, gdzie na emocjonujących zakrętach strzeliste skały opadają wprost do Oceanu Atlantyckiego.
Soweto jest symbolem walki apartheidem – polityką segregacji rasowej, obowiązującą w RPA w latach 1949–1994. Zgodnie z apartheidowską ideologią ludzi podzielono ze względu na ich wygląd, pochodzenie i zwyczaje na wyższą klasę „białych” (Afrykanerów) oraz niższe klasy „czarnych” i „kolorowych”. Dyskryminacja przejawiała się w szeregu decyzji politycznych i gospodarczych oraz nowych konwenansów społecznych. Czarni i kolorowi utracili prawa polityczne i musieli podejmować ciężkie, nisko płatne prace fizyczne. Obowiązywał zakaz mieszanych małżeństw i kontaktów seksualnych. Ludzie z różnych klas mieli osobne szkoły i uczelnie, kina, restauracje, środki transportu publicznego, a także oddzielne dzielnice – dla czarnych i kolorowych zakładano w nieprzyjaznych częściach kraju swoiste rezerwaty, czego przykładem jest Soweto (skrót od South Western Townships), czyli zespół wydzielonych osiedli miejskich dla czarnoskórej i kolorowej klasy robotniczej, powstały w 1954 r. na obrzeżach Johannesburga. Pierwsi jego mieszkańcy zostali siłą przesiedleni z dzielnicy Sophiatown, którą zrównano z ziemią, „zdezynfekowano”, odnowiono i oddano białym rodzinom. Z powodu fatalnych warunków socjalnych i ekonomicznych Soweto szybko stało się najgorszym miejscem na Ziemi. Przez 20 lat bratobójcze walki plemion Zulu i Xhosa o władzę nad krajem w przyszłości, morderstwa, rosnąca przestępczość, skrajna bieda i szerzące się choroby były tu na porządku dziennym. 16 czerwca 1976 r. w Soweto doszło do rzezi, która doprowadziła do upadku apartheidu. Czarnoskórzy uczniowie wyszli wówczas na ulice w proteście przeciwko nauczaniu w języku afrikaans, który był przez rdzennych mieszkańców uważany za język białych najeźdźców. Krwawo stłumione manifestacje ponownie zwróciły oczy świata i ONZ na problem segregacji rasowej w RPA. Demontaż totalitarnej ideologii apartheidu trwał do lat 90. W 1981 r. znowelizowano Afrykańską Kartę Praw Człowieka i Ludów, a w 1994 r. wypuszczony z więzienia Nelson Mandela, przywódca ruchu oporu przeciwko apartheidowi, został prezydentem RPA.
Termin | Ilość dni | Wolne miejsca | Cena | Rezerwacja |
14.10.2023-25.10.2023 | 12 | 14 | 16599 zł |
|
W cenie:
Cena nie obejmuje:
Gwarancja Zwrotu Pieniędzy w 14 dni
Noclegi obejmują zakwaterowanie w komfortowych hotelach 4* i pensjonatach (pokoje 2-osobowe z własnymi łazienkami). Podróżujących samodzielnie staramy się zawsze zakwaterować w jednym 2-osobowym pokoju, z osobą tej samej płci – pozwala to uniknąć dodatkowej opłaty za pokój 1-osobowy (ok. 200 USD/os., w zależności od miejsca noclegu). Wybrane noclegi na trasie wycieczki:
Wyżywienie obejmuje 3 posiłki dziennie: śniadania, lunche i kolacje. Urozmaicone, smaczne i sycące dania pozwalają każdego dnia skosztować innych potraw kuchni południowoafrykańskiej. Każdy uczestnik otrzymuje także 0,5 l wody butelkowanej dziennie. Wielką atrakcją wycieczki jest uroczysta kolacja z muzyką na żywo oraz zwiedzanie lokalnych winnic z degustacją win i innych przysmaków. Dodatkowo płatne są posiłki, przekąski, owoce, napoje alkoholowe i bezalkoholowe oraz inne produkty, kupowane indywidualnie przez uczestników wycieczki w miejscowych knajpkach, sklepach i na bazarach.
Dokumenty
Obywatele Rzeczpospolitej Polskiej mogą wjechać do RPA w celach turystycznych jednorazowo na okres do 30 dni na podstawie paszportu. Paszport musi być ważny min. 3 miesiące od daty zakończenia pobytu i posiadać przynajmniej 2 sąsiadujące z sobą i całkowicie wolne strony na stemple graniczne (uwaga, paszport niespełniający tych wymogów powoduje odmowę wjazdu do RPA!).
Nieletni (dzieci i młodzież poniżej 18 r.ż.) potrzebują na wjazd do RPA dodatkowe dokumenty. Prócz paszportu konieczny jest akt urodzenia lub poświadczona notarialnie kopia aktu – dokument musi być przetłumaczony na język angielski przez tłumacza przysięgłego. Jeżeli nieletni podróżuje z jednym z rodziców, może być ponadto wymagana pisemna zgoda drugiego rodzica na podróż – dokument w formie notarialnej lub affidavit musi być przetłumaczony na język angielski przez tłumacza przysięgłego i wystawiony w ciągu 3 miesięcy przed planowaną datą zakończenia pobytu w RPA. W przypadku braku drugiego rodzica (np. jeśli tylko jeden z rodziców ma władzę rodzicielską lub nastąpił zgon drugiego z rodziców) – potrzebny będzie przetłumaczony na angielski dokument poświadczający sytuację (np. prawomocny wyrok sądu lub akt zgonu).
Wizy do RPA obowiązują jedynie w przypadku pobytów dłuższych niż 30 dni lub odbywanych w celach nieturystycznych. Uwaga, wyjazd do krajów ościennych (np. Namibii, Mozambiku, Botswany), a następnie powrót do RPA nie skutkuje odnowieniem 30-dniowego pobytu bezwizowego!
Aktualne zasady wjazdu i pobytu w RPA, w tym procedury wizowe i związane z bieżącymi sytuacjami nadzwyczajnymi (np. epidemicznymi), znajdują się stronie polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych pod adresem: https://www.gov.pl/web/dyplomacja/republika-poludniowej-afryki.
Zdrowie, szczepienia, leki
Przed wyjazdem do RPA zaleca się profilaktyczne szczepienia na COVID-19, malarię, cholerę, gruźlicę, żółtaczkę typu A i B, dur brzuszny, tężec i wściekliznę. Na 4–6 tygodni przed wyjazdem najlepiej udać się do miejscowej przychodni i lekarza medycyny podróży, aby skontrolować stan zdrowia, przyjąć indywidualnie wskazane szczepienia i zaopatrzyć się w przydatne leki.
Aktualne procedury wjazdowe i pobytowe w RPA, związane z bieżącymi sytuacjami nadzwyczajnymi (np. epidemicznymi), znajdują się stronie MSZ: https://www.gov.pl/web/dyplomacja/republika-poludniowej-afryki.
Do apteczki podróżnej warto włożyć podstawowe akcesoria i leki: przeciwbólowe, przeciwbiegunkowe i przeciwgorączkowe, środki dezynfekujące i odkażające, opatrunki, jak również leki osobiste oraz (jeżeli takie jest zalecenie lekarza) leki przeciwmalaryczne i przeciwpasożytnicze na schistosomatozę. Na leki przewożone w bagażu podręcznym, które pasażer musi zażyć w trakcie lotu, zalecamy posiadać poświadczone pieczątką zaświadczenie od lekarza, przetłumaczone na j. angielski.
W RPA różnice klimatyczne i środowiskowe mogą w pierwszych dniach pobytu skutkować ogólnym rozstrojem organizmu, jak również narażać na lokalnie występujące choroby, takie jak malaria, gruźlica, cholera i bilharcjoza. Zalecana profilaktyka antymalaryczna obejmuje stosowanie repelentów na komary, noszenie ubrań z długimi rękawami i nogawkami oraz korzystanie z moskitier w pomieszczeniach. Na malarię i inne choroby istnieją także szczepienia i leki. Podczas podróży wskazane jest zachowanie ogólnej ostrożności i podstawowych zasad higieny. Pić należy wyłącznie płyny wiadomego pochodzenia – wskazane są napoje butelkowane, z fabrycznie zamkniętych opakowań. Woda z kranu jest zdatna do picia, ale lepiej spożywać ją po przegotowaniu. Bezpieczniej zrezygnować z kostek lodu, które mogą być zrobione z „kranówki” lub wody niewiadomego pochodzenia. Świeże owoce i warzywa należy przed spożyciem dokładnie umyć. Jedzenie najlepiej kupować w sprawdzonych miejscach, zachowując ostrożność na bazarach i w tzw. bomach, czyli ulicznych knajpkach. Ponadto nie należy głaskać ani karmić napotkanych zwierząt, które mogą być nosicielami groźnych dla zdrowia bakterii i wirusów.
Dostęp do opieki medycznej w RPA jest dobry. Jakość służby zdrowia jest zróżnicowana. Dość wysoki poziom usług oferuje prywatna służba zdrowia. Leczenie w RPA bywa bardzo kosztowne. Należy pamiętać, że lokalne przychodnie i szpitale mogą odmówić leczenia, nawet w sytuacji zagrożenia życia, osobom bez medycznego ubezpieczenia turystycznego (jest ono zawarte w cenie wycieczki organizowanej przez biuro podróży Tamada Tour).
Przepisy celne i prawne
Bezpieczeństwo
W RPA występuje wysokie zagrożenie przestępczością pospolitą i zorganizowaną. Zarówno w miastach, jak i na prowincji często dochodzi do brutalnych napadów rabunkowych, porwań, morderstw, gwałtów. W związku z tym zaleca się stosować do podstawowych zasad bezpieczeństwa.
Ostrożność należy zachować także podczas poruszania się po lokalnych drogach. W RPA obowiązuje lewostronny ruch drogowy. Ze względu na dość wyluzowany styl życia, południowoafrykańscy kierowcy często przejeżdżają na czerwonym świetle, nie przepuszczają pieszych i ogólnie bagatelizują obowiązujące przepisy.
W nagłych przypadkach obywatele RP mogą skorzystać z pomocy konsularnej.
Ambasada RP w Pretorii:
14 Amos Str., Colbyn, Pretoria 0083
tel.: +27 12 430 2621
e-mail: secretary.pretoria@msz.gov.pl
Wydział Konsularny Ambasady RP w Pretorii:
14 Amos Str., Colbyn, Pretoria 0083, PO BOX 12277 Queenswood 0121
tel.: +27 12 430 2631, +27 12 430 2632
e-mail: konsulat.pretoria@msz.gov.pl
Dyżur konsularny poza godzinami pracy ambasady:
tel.: + 27 83 449 3489
e-mail: pretoria.wk.dyzurny@msz.gov.pl
Obywatelom Rzeczpospolitej Polskiej zaleca się ponadto zarejestrować przed podróżą zagraniczną w rządowym systemie Odyseusz (https://odyseusz.msz.gov.pl/), który udziela wsparcia w sytuacjach nadzwyczajnych.
Zasady bezpieczeństwa podczas safari
Na safari obserwujemy dzikie zwierzęta w ich naturalnych środowisku. Zwierzęta nie są oswojone, są potencjalnie niebezpieczne. Podczas wypraw safari i pobytu w rezerwatach przyrody należy bezwzględnie przestrzegać obowiązujących środków ostrożności, słuchać i wykonywać polecenia przewodników.
WAŻNE! Ataki dzikich zwierząt na ludzi są rzadkie, ale takie incydenty mogą wystąpić. Międzynarodowi i lokalni agenci, touroperatorzy i/lub ich partnerzy nie ponoszą odpowiedzialności za jakiekolwiek obrażenia i szkody spowodowane zachowaniem dzikich zwierząt.
Klimat
RPA leży na półkuli południowej, dlatego pory roku występują tu odwrotnie niż w Europie. Najzimniejsze miesiące to czerwiec, lipiec i sierpień, gdy temperatura wynosi 10–20°C. Najcieplejsze miesiące to natomiast styczeń i luty, kiedy temperatura sięga ok. 20–30°C. W RPA istnieje kilka stref klimatycznych, zależnych od ukształtowania terenu oraz bliskości oceanów Atlantyckiego na zachodzie i Indyjskiego na wschodzie. Na północnym zachodzie kraju dominują pustynie. Południowy zachód (np. w okolicach Kapsztadu) przypomina pod względem pogody kraje śródziemnomorskie, z ciepłym, suchym latem i chłodną, deszczową zimą. Na południowym wschodzie kraju (np. w okolicach miasta Durban) klimat jest bardziej tropikalny – przez cały rok jest tu dość wilgotno i upalnie. Na północnym wschodzie (w okolicach Pretorii) jest z kolei znacznie chłodniej, a wyższe temperatury idą w parze z częstymi deszczami. W rejonach górskich zimą występują opady śniegu. W zależności od miejsca pobytu i charakteru podróży do RPA trzeba zabrać odpowiednie ubrania – ze względu na możliwe deszcze i nocny spadek temperatury warto mieć przy sobie ciepłą bluzę albo sweter z długim rękawem, długie spodnie i okrycie przeciwdeszczowe.
Język
W RPA obowiązuje 11 języków urzędowych. Do najczęściej używanych należą języki: zulu, afrikaans i angielski. Pozostałe to: xhosa, pedi, sotho-tswana, sotho, tsonga, suazi, venda i ndbele. Język angielski jest powszechnie rozumiany, służąc komunikacji różnych grup etnicznych, lokalsów i obcokrajowców.
Religia
RPA jest krajem wielowyznaniowym. Dominującą religią jest chrześcijaństwo, wyznawane przez blisko 80% społeczeństwa (przeważają Kościoły afrykańskie i zielonoświątkowcy). Na drugim miejscu plasują się religie plemienne (10%). Niewielki odsetek ludności wyznaje islam, hinduizm i buddyzm. Aż 11% społeczeństwa nie deklaruje żadnej przynależności religijnej. W obiektach kultu religijnego warto pamiętać o okazaniu należytego szacunku i przestrzeganiu obowiązujących zasad (np. dotyczących ubioru, robienia zdjęć czy wyciszenia telefonu).
Waluta i płatności
Walutą obowiązującą w RPA jest rand (ZAR). 1 rand dzieli się na 100 centów. 1 ZAR to około 0,06 USD/0,05 EUR/0,26 PLN.
W podróż do RPA najlepiej zabrać dolary amerykańskie lub euro, które można wymienić na randy po przyjeździe na miejsce (lokalne kantory nie oferują bezpośredniej wymiany PLN na ZAR!). Wymiany waluty można legalnie dokonać w bankach lub kantorach hotelowych, za okazaniem paszportu. Warto pamiętać, że wymiana pieniędzy poza uprawnionymi miejscami (np. na ulicy, bazarze) jest zakazana – obywatele RPA nie mają prawa handlować obcymi walutami.
Bankomaty i płatności kartowe są w RPA powszechne. Bankomaty znajdują się zarówno w większych, jak i mniejszych miejscowościach, m.in. w pobliżu atrakcji turystycznych, w centrach handlowych, bankach. Kartą można płacić w sklepach, restauracjach, hotelach itp. Na podróż warto się zaopatrzyć w kartę walutową (w USD), uniwersalną (np. mBank World) lub typu Revolut, pamiętając o ewentualnej prowizji nakładanej przez banki za płatności kartowe i wypłaty z bankomatów. W razie czego dobrze jest zawsze mieć przy sobie gotówkę.
Czas
UTC +2:00. W RPA nie ma zmiany czasu. Godzina w RPA jest taka sama, jak w Polsce, gdy w Polsce obowiązuje czas letni. A gdy w Polsce obowiązuje czas zimowy – w RPA jest o godzinę później.
Telefonia i Internet
RPA jest jednym z najbardziej zaawansowanych technologicznie krajów Afryki. Internet i telefonia komórkowa są tu powszechnie dostępne. W większości hoteli, restauracji i innych obiektów do dyspozycji gości jest darmowe Wi-Fi (niekiedy za dostęp do sieci jest pobierana symboliczna opłata). Podczas podróży rozmowy z bliskimi i znajomymi najkorzystniej prowadzić przez darmowe komunikatory internetowe. Połączenia telefoniczne z RPA do Polski są dość drogie – minuta rozmowy przychodzącej i wychodzącej, wysłanie SMS-a albo MMS-a kosztuje ok. 1,50 zł, w zależności od operatora. Przy dłuższym pobycie warto rozważyć zakup południowoafrykańskiej karty SIM (do dostania m.in. na lotniskach) lub podróżnego routera, który można kupić jeszcze w Polsce.
Elektryczność
Napięcie sieciowe w RPA wynosi 230 V. Występują gniazdka elektryczne wielu typów: z trzema okrągłymi bolcami (typ D, M i N) lub z dwoma okrągłymi bolcami (typ C, taki jak w Polsce). Warto więc zaopatrzyć się w przejściówkę.
Lokalna kuchnia
Kuchnia RPA wyraźnie odzwierciedla lokalne warunki przyrodnicze, różnorodność etniczną i burzliwą historię kraju. Tradycyjne afrykańskie dania przeplatają się tu z kulinarnymi wpływami z Holandii, Portugalii, Wielkiej Brytanii, Azji (m.in. Indii, Malezji) i innych zakątków świata. Restauracje hotelowe nierzadko stawiają na europejski standard w postaci tostów i jajek, a lokalne bary i bomy, czyli uliczne knajpki, karmią fast foodami i południowoafrykańskimi klasykami. Szeroki wachlarz potraw pozwala odkryć zarówno znane smaki, jak i ich całkiem nowe, ekscytujące wersje.
Jedną z najpopularniejszych przekąsek południowoafrykańskich jest biltong – kawałki przyprawionego, suszonego mięsa wołowego lub strusiego. Z mięsnych dań głównych często podaje się braai (różne mięsa i kiełbasę boerewors z grilla), maotwana (nóżki kurczaka) albo dingatha (golonkę wieprzową) w towarzystwie chleba, kaszy, roślin strączkowych i warzyw. Z racji bliskości wód oceanicznych w kuchni południowoafrykańskiej często jada się ryby i owoce morza, w tym krewetki, homary i ostrygi. Wśród dań wege na uwagę zasługują rozmaite sałatki (np. atchar z marynowanych warzyw i owoców) oraz sycąca chakalaka – jednogarnkowy gulasz warzywny z papryki, marchwi, pomidorów i przypraw. Z potraw inspirowanych kuchnią azjatycką warto spróbować malajskie bobotie (mięsny klops podawany z ryżem lub chlebkiem papad) czy bunny chow (wydrążony bochenek chleba wypełniony indyjskim curry).
Po obiedzie pora na deser. Tradycyjnym przysmakiem RPA są smażone ciastka polane słodkim syropem, podobne do polskich chruścików. Pyszną alternatywą jest melkter – lekka tarta cynamonowa. Dorośli mogą się skusić na kremowy likier Amarula Dom Pedro, przyrządzany z endemicznych owoców marula i podawany z lodami. Słodkości można też popić aromatyczną herbatą rooibos – powstaje ona z liści czerwonokrzewu afrykańskiego (z języka afrikaans rooi – „czerwony”, bos – „krzew”), który jest uprawiany wyłącznie w górach Cederberg w RPA.
W ramach ciekawostki warto poznać także najbardziej unikalne potrawy RPA, znajdujące swoje źródło w niełatwych warunkach życiowych południowej Afryki. Aby uzupełnić dietę o niezbędne proteiny, lokalni mieszkańcy sięgają po alternatywne źródła białka, np. gąsienice mopane, które po ususzeniu lub ugotowaniu zjada się z mielie meal (daniem z gruboziarnistej mączki kukurydzianej). Na afrykańskim południu nierzadkim widokiem są także uliczni sprzedawcy pieczonych myszy polnych – w trosce o zdrowie (myszy mogą być nosicielami groźnych bakterii i wirusów) za przysmak ten lepiej podziękować, ale warto zrozumieć skomplikowane powody, dla których sięgają po niego miejscowi.
Kultura i obyczaje
Warto wiedzieć
Do zabrania:
Ubezpieczenie turystyczne
Ubezpieczenie jest zawarte w cenie wycieczki, dlatego nie trzeba kupować go oddzielnie. Ubezpieczenie zapewnia Signal Iduna na sumę gwarancyjną: KL (koszty leczenia) – 60 000 €, NNW (od następstw nieszczęśliwych wypadków) – 15 000 PLN, bagaż – 1000 PLN, OC – 30 000 €. Ogólne Warunki Ubezpieczenia są dostępne na stronie: https://w3.signal-iduna.pl/OWU_doc/travel/owu_bp_travel.pdf.
Na całej trasie wyprawy – z/na lotnisko, z/do hoteli i pomiędzy zwiedzanymi miejscami – podróżujemy komfortowymi busami, wyposażonymi w klimatyzację i Wi-Fi. Podczas safari jeździmy autami terenowymi pod czują opieką pracowników rezerwatu przyrody Mabula. Pełne bezpieczeństwo podróży zapewniają doświadczeni, zawodowi kierowcy. W cenie wycieczki jest także jeden lot krajowy na trasie Johannesburg – Kapsztad.
Podróżujemy i zwiedzamy w kameralnych, maksymalnie 20-osobowych grupach z doświadczonymi pilotami i przewodnikami – pasjonatami i specjalistami od danego regionu, którzy mieszkają w nim na stałe, mają na jego temat obszerną wiedzę oraz doskonale znają lokalne warunki i obyczaje.
Na szlaku przygody odkrywamy cuda architektury, historii, przyrody i kultury. Przemierzamy tętniące życiem miasta, zaciszne wioski i dzikie krajobrazy natury. Odnajdujemy ukryte w zaułkach pomniki przeszłości i teraźniejszości. Poznajemy różnorodne smaki lokalnych potraw, słodkości i trunków. Odwiedzamy miejsca kultowe, jak również te, do których turyści zwykle nie zaglądają oraz te, gdzie toczy się miejscowa codzienność.
Spotykamy lokalnych mieszkańców i inspirujemy się ich wizją świata. Poznajemy ich prawdziwe życie i na chwilę stajemy się jego współuczestnikami. Zanurzamy się w kalejdoskopie fascynujących sekretów etnograficznych, legend i faktów, które pozwalają dojrzeć wielowymiarowość odległej od nas rzeczywistości. Przywozimy z sobą autentyczne doświadczenie świata w całym pięknie jego różnorodności.
Cena wycieczki obejmuje pełne ubezpieczenie zdrowotne podróżnego i bagażu. Ubezpieczenie zapewnia Signal Iduna na sumę gwarancyjną:
Ogólne Warunki Ubezpieczenia – https://w3.signal-iduna.pl/OWU_doc/travel/owu_bp_travel.pdf.
JOHANNESBURG – LIMPOPO – REZERWAT MABULA – SOWETO – JOHANNESBURG – KAPSZTAD – STELLENBOSCH – FRANSCHHOEK – PAARL – KAPSZTAD
DZIEŃ 1. Wylot
Spotkanie na lotnisku Chopina (Okęcie) w Warszawie, w hali odlotów, z przedstawicielem biura Tamada Tour. Odprawa paszportowo-bagażowa. Wylot do Johannesburga.
DZIEŃ 2. Safari
Przylot na lotnisko OR Tambo w Johannesburgu. Spotkanie z polskim przewodnikiem i przejazd do Mabula Game Reserve, prywatnego rezerwatu przyrody w prowincji Limpopo (ok. 2,5 godz.). Lunch. Zakwaterowanie w Mabula Game Lodge – hotelu z krytymi strzechą domkami w afrykańskim stylu. Popołudniowy relaks z herbatą, kawą i przekąskami. Wyjazd na emocjonujące safari o zachodzie słońca w rezerwacie Mabula. Jeżeli dopisze nam szczęście, zobaczymy tzw. Wielką Piątkę Afryki – słonie sawannowe, nosorożce czarne, lwy, bawoły afrykańskie i lamparty, a także inne fascynujące dzikie zwierzęta, jak kolorowe dzioborożce, żyrafy, antylopy, zebry, gepardy, hieny, szakale, guźce czy borsuki, które przemykają wśród baobabów, akacji i ciernistych krzewów w drodze do wodopoju. Po safari powrót do hotelu na kolację (w restauracji lub w bomie na świeżym powietrzu) i nocleg.
DZIEŃ 3. Safari
Wczesna pobudka, czas na kawę i herbatę. Wyjazd na safari o wschodzie słońca w rezerwacie Mabula. Powrót do hotelu. Śniadanie. Czas wolny, podczas którego można zajrzeć na basen albo do sklepiku z pamiątkami. Lunch. Czas wolny – chętni mogą skorzystać z hotelowego SPA (dodatkowo płatne). Po podwieczorku safari o zachodzie słońca. Powrót do hotelu na kolację i nocleg.
DZIEŃ 4. Safari i spotkanie ze słoniami
wczesna pobudka, czas na kawę i herbatę. Safari o wschodzie słońca w rezerwacie Mabula. Powrót do hotelu na śniadanie. Czas wolny. Opcjonalną atrakcją tego dnia będzie spotkanie ze słoniami, podczas którego w bliskiej, bezpiecznej atmosferze i etycznych warunkach poznamy te łagodne giganty. Doświadczymy intelektu, empatii, delikatnej natury i stadnej troski słoni, a także niezwykłej więzi, która może się zrodzić między słoniem a człowiekiem. Pogłaskamy te ogromne ssaki, ze zdumieniem odkrywając, jak miękka jest ich skóra, nawet na podeszwach stóp. Weźmiemy też udział w eksperymencie, który umożliwi słoniom zapamiętanie naszych imion i rozpoznanie nas po zapachu. Poznamy siedmiu podopiecznych rezerwatu Mabula: Mussinę, Shan, Nuanedi, Chishuru, Chovę, Belę i Zambeziego, a kompetentni, doświadczeni i przyjaźni opiekunowie opowiedzą nam o indywidualnej osobowości każdego słonia, ich cechach gatunkowych i codziennym życiu. To będzie dzień pełen inspiracji, słoniowych przygód i prawdziwej miłości do dzikiej natury! Po podwieczorku wyjazd na safari o zachodzie słońca w rezerwacie Mabula. Uroczysta kolacja na świeżym powietrzu pod dużym, dzikim afrykańskim drzewem figowym, z muzyką na żywo, graną przez lokalny zespół Marimba. Powrót na nocleg do Mabula Game Lodge.
DZIEŃ 5. Soweto – Stellenbosch
Po śniadaniu wymeldowanie i transfer do Johannesburga. Czas na odkrycie osiedla Soweto – symbolu walki z apartheidem (polityką segregacji rasowej). Podczas wędrówki barwną dziś dzielnicą poznamy zgubną ideologię apartheidu, przejmujące losy lokalnych mieszkańców i ich współczesne życie. Przerwa na lunch w restauracji na świeżym powietrzu. Następnie transfer na lotnisko w Johannesburgu. Późnym popołudniem lot z Johannesburga do Kapsztadu (ok. 2 godz.). Po przylocie do Kapsztadu krótki przejazd do miasta Stellenbosch (ok. 30 min), do doliny uchodzącej za winiarską stolicę RPA. Zameldowanie w pensjonacie i chwila relaksu. Kolacja w słynnej restauracji The Fat Butcher, do której wybierzemy się spacerem. Powrót do pensjonatu na nocleg.
DZIEŃ 6. Wine tour
Po śniadaniu przejazd do doliny win Franschhoek na zwiedzanie okolicznych winnic. Na początek zatrzymamy się w Colmant Wine Estate, specjalizującej się w południowoafrykańskim winie musującym, produkowanym tradycyjną metodą zwaną Method Cap Classic. Następnie zjemy lunch nad brzegiem rzeki i zwiedzimy winnicę The Holden Manz Wine Estate. Kolejną atrakcją na naszej trasie będzie degustacja win premium w Plaisir de Merle Wine Estate. Powrót do pensjonatu na odpoczynek. Na kolację wybierzemy się do The Glenelley Wine Estate, na obrzeżach Stellenbosch. Powrót do pensjonatu na nocleg.
DZIEŃ 7. Wine tour
Po śniadaniu ruszymy do winnicy Bartinney Wine Estate, gdzie skosztujemy wino i poznamy bioróżnorodność lokalnych upraw. Lunch w winnicy. Po południu degustacja wina i czekolady w winnicy Muratie. Późnym popołudniem powrót do Stellenbosch. Czas wolny. Dla chętnych wieczorne zwiedzanie miasteczka (w odległości krótkiego spaceru od pensjonatu znajduje się wiele restauracji i kawiarni). Powrót do pensjonatu na nocleg.
DZIEŃ 8. Wine tour – plaża Camps Bay
Po śniadaniu w pensjonacie wymeldowanie i transfer do doliny winiarskiej Paarl. Wybierzemy się na winne safari w Avondale Wine Estate. Na lunch i degustację wina udamy się do Glen Carlou Wine Estate. Przejazd do Kapsztadu i zakwaterowanie w hotelu tuż przy plaży Camps Bay. Czas wolny. Wieczorem uroczysta kolacja w restauracji Gold. Powrót na nocleg do hotelu.
DZIEŃ 9. Przylądek Dobrej Nadziei
Po śniadaniu wybierzemy się na wycieczkę po półwyspie Przylądkowym. Przejedziemy słynną drogą Chapmans Peak Road. W Parku Narodowym Góry Stołowej odwiedzimy Rezerwat Przyrody Przylądka Dobrej Nadziei, latarnię morską Cape Point i krzyżową latarnię nawigacyjną The Cape of Good Hope Beacon. Na plaży Boulders spotkamy afrykańskie pingwiny przylądkowe. Na lunch zjemy lokalne ryby w porcie Kalk Bay. Po południu czas na kąpiel na plaży Muizenberg lub w basenie St. James Tidal. Wieczorem kolacja i czas wolny w Camps Bay. Nocleg w hotelu.
DZIEŃ 10. Kapsztad
Śniadanie w hotelu. Opcjonalnie: poranny spływ kajakiem po zatoce Granger w poszukiwaniu delfinów. City tour w Kapsztadzie. Odwiedzimy Bo-Kaap (Cape Malay Quarter) – dawną dzielnicę niewolników, słynącą z kolorowych domów, a także The Company Gardens – najstarszy park w RPA z XVII w. oraz afrykański bazar na Green Market Square. Lokalny lunch w Clark’s eatery. Po posiłku wjedziemy kolejką linową na Górę Stołową. Wieczorem pożegnalna obiadokolacja w restauracji The Belly of the Beast lub podobnej. Powrót do hotelu na nocleg.
DZIEŃ 11. Wylot
Po śniadaniu czas wolny w hotelu. Późny check-out. Transfer na lotnisko w Kapsztadzie. Wylot do Krakowa.
DZIEŃ 12. Przylot
Przylot do Krakowa i zakończenie naszej afrykańskiej przygody.
© 2022 TAMADA TOUR. Prawo do błędów w druku zastrzeżone. Oferujemy wyłącznie autorskie programy i nie wyrażamy zgody na ich kopiowanie. Program nie stanowi oferty handlowej w rozumieniu art. 66 par. 1 Kodeksu cywilnego. Program ma charakter ramowy i w zależności od czynników, takich jak aktualne rozkłady lotów czy przejezdność dróg, może ulec modyfikacji.
Zapisu na wycieczkę można dokonać:
Aby zarezerwować wycieczkę, należy podać dane osobowe, niezbędne do zawarcia umowy wycieczki oraz wykupienia ubezpieczenia i biletów lotniczych:
Na wskazany adres e-mail zostaną przesłane:
Odpłatność za wycieczkę należy uiścić zgodnie z podanym harmonogramem. Zapewniamy atrakcyjny, gwarantujący finansowe bezpieczeństwo podział płatności na 3 części:
Wszelkie prawa zastrzeżone © 2023 Tamada Tour
Realizacja: Codenest