rajd-konny-w-swanetii

Rajdy konne w Gruzji

30.04.2014

Krzysztof Nodar Ciemnołoński

Aktywne wczasy w Gruzji nie mogą się odbyć bez rajdu konnego po górach. Wprawdzie ten rodzaj turystyki dopiero od niedawna zdobywa na Kaukazie popularność, jednak z roku na rok staje się ona coraz wyraźniejsza. Z wysokości siodła widzimy świat z zupełnie innej i – jeśli to możliwe – jeszcze piękniejszej perspektywy. To jest właśnie powód, dla którego coraz liczniejsza rzesza zwiedzających wybiera taki typ podróżowania.

Przygotowując się do wyjazdu, warto uwzględnić kilka podstawowych zasad. Jeżeli nie mamy w planach zabierania na szlak dodatkowego konia jucznego, należy pamiętać, aby bagaż nie przekraczał 12 kilogramów na osobę. W ekwipunku bezwzględnie powinny się znaleźć takie elementy, jak: paszport, wygodne ubrania do jazdy konnej (przewidziane na każdą pogodę), nakrycie głowy dla ochrony przed słońcem, przybory higieniczne, śpiwór, bidon na wodę oraz balsam przeciwsłoneczny. To wszystko, zapakowane w niewielki plecak lub worek, można przytroczyć do siodła wierzchowca. Ponieważ na szlakach górskich zdarzają się długie podjazdy i strome zejścia, niekiedy konieczne jest piesze pokonanie jakiegoś odcinka. Zaleca się więc zabranie w podróż wygodnych butów – najlepiej trekkingowych, wyposażonych w membranę wodoodporną.

Wycieczka do Gruzji wcale nie musi przebiegać zgodnie z trasą zamieszczoną w przewodniku turystycznym! Pokonując kilometry w siodle, zyskujemy przywilej odwiedzenia miejsc, o których wiedzą już tylko nieliczni. Konno najłatwiej jest przedrzeć się przez obszary podmokłe czy dotrzeć do starych osad położonych wysoko w górach. Od miejscowej ludności bije życzliwość i chęć pomocy, zaś konie doskonale znają szlaki: wiedzą, jak się przez nie przedostawać, którędy iść do wodopoju, a gdzie szukać dziko rosnących drzew owocowych.

Bajeczność gruzińskich krajobrazów widzianych z perspektywy jeźdźca doskonale uchwycił Ryszard Kapuściński. Każdy, kto choć raz tam był, z pewnością powtórzy jego słowa: Gruzja powinna być zakończeniem, a nie początkiem. Wszystko tu stwarza wrażenie przybicia do przystani, dotarcia pod dach. Wszystko – klimat, krajobraz i obyczaje – namawia, żeby przysiąść w cieniu, łyknąć wina, odetchnąć i pomyśleć: fajnie tu.

Odkryj więcej ciekawych miejsc!

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2024 Tamada Tour

Realizacja: Codenest