Tradycje-kobieta-Uzbekistan

Wakacje w Uzbekistanie – na szlaku etnomozaiki

20.10.2019

Krzysztof Nodar Ciemnołoński

Wakacje w Uzbekistanie to idealna okazja, by lepiej zrozumieć ten zagadkowy kraj w Azji Centralnej. Że jest tu przepięknie – widać na pierwszy rzut oka. Gdy jednak zerkniesz w zakamarki ponad turkusowymi kopułami Samarkandy, odkryjesz o wiele bardziej intrygujący, zawiły i zdumiewający obraz perły Jedwabnego Szlaku.

Myślisz: wakacje w Uzbekistanie, a oczami wyobraźni widzisz karawany zmierzające na gwarne bazary Chiwy i Buchary, barwne arabeski piaskowo-turkusowych świątyń, białobrodych starców grających w szachy w wąskich zaułkach Rishtanu, kalejdoskop siedmiu tysięcy zabytków z różnych epok czy wirujące w energetycznym tańcu kobiety, które opowiadają dzieje baśniowej krainy i jej tajemniczych mieszkańców. I jest to obrazek prawdziwy – choć dość powierzchowny i niewyjaśniający, dlaczego dzisiejszy Uzbekistan jest, jaki jest, i zasługuje na podwójny podziw.

Ludzie-Uzbekistan

Wakacje w Uzbekistanie – droga do zrozumienia

Uzbekistan to była republika radziecka położona w Azji Środkowej. Aż 67 lat komunistycznych rządów odcisnęło na kraju wyraźne piętro. I nawet podpisanie w 1991 r. deklaracji niepodległości nie uwolniło Uzbeków od komuszego jarzma – prezydencki stołek zajął wtedy bowiem Islam Karimow, aparatczyk Uzbeckiej SRR, który rządził twardą ręką przez, bagatela, 26 lat. Jak twardą?

Dość wspomnieć, że oskarżano go o łamanie praw człowieka: porwania, prześladowania religijne, korupcję, tortury, morderstwa. Karimow całkowicie zniszczył opozycję i niezależną prasę. Dyrygował też życiem Uzbeków w najprostszych jego przejawach – przykładowo w 2016 r., niedługo przed swoją śmiercią we wrześniu, uznał, że w okresie wakacyjnym dzieciom nie wolno pojawiać się na ulicy po osiemnastej, pracować w myjniach samochodowych, korzystać z internetu, grać na PlayStation, sprzedawać benzyny, handlować na bazarach ani odwiedzać meczetów. Każdy przejaw krytyki był bezwzględnie karany.

Podczas gdy inne kraje postsowieckie dawno weszły na nowe drogi rozwoju, Uzbekistan wciąż tkwił pod dyktatorskim butem. Ale już wtedy, w 1991 r., Uzbecy nie bez powodu i z niezwykłym entuzjazmem postawili na powrót do tradycji – niedługo potem wydarzyła się magia!

Chleb-Uzbekistan
Rzemioslo-Uzbekistan
Tradycje-kobiety-Uzbekistan

Wakacje w Uzbekistanie pod znakiem etno

W Uzbekistanie od lat 90. na rozmaite sposoby wskrzeszano ducha dawnej, potężnej cywilizacji i arcyciekawą kulturę Jedwabnego Szlaku. Język uzbecki, narodowe święta, miejscowe zwyczaje zaczęto pielęgnować z najwyższą czcią. Kraj zalała moda na etno. Na głowach z jeszcze większą dumą noszono kolorowe tubetejki, na stoły wjechały bogato zdobione ceramiczne talerze pełne smakowitego pilawu, pod medresami znów tańczono ognisty taniec lazgi – w barwnych sukniach z haftami o symbolicznym znaczeniu.

Uzbecy dawali z siebie maksimum, by przypomnieć samym sobie i pokazać turystom, jak piękny i ciekawy jest ich kraj, jak wspaniałe i wielowiekowe ma tradycje, jak dużo można tutaj zobaczyć prócz kultowych świątyń, twierdz, bazarów i niezwykłej przyrody. Wysiłki się opłaciły. To, że dziś możemy w Uzbekistanie doświadczyć tradycyjnej kultury, jest ogromną zasługą mieszkańców.

Uzbecka-kultura-tradycje-ludowe-folk
Tubetejka-tradycyjna-czapka-Uzbekistan
Uzbekistan-ceramika-jedzenie

Właśnie dlatego wakacje w Uzbekistanie mają tak szczególny wymiar. Wędrujemy tu po wciąż żywym skansenie odległej przeszłości, który kusi różnorodnością i pokazuje, z jakiego powodu tak naprawdę odwiedzamy inne zakątki świata, dlaczego chcemy spotkać lokalsów i jak mogą nas oni zainspirować do refleksji nad przeszłością, która w na wskroś nowoczesną rzeczywistość wnosi szczególną wartość.

Odkryj więcej ciekawych miejsc!

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2024 Tamada Tour

Realizacja: Codenest