Wycieczka na Sri Lankę – królestwo herbaty i słoni – to azjatycka egzotyka dla pragnących rajskiego wypoczynku bez tłumu turystów. Sri Lanka ma fascynującą kulturę i jest pełna ciekawych zabytków z różnych epok. Na każdym kroku pozwala też doświadczyć radości niespiesznego życia pośród uroków tropikalnej przyrody.
„Sri Lanka” oznacza w sanskrycie „olśniewający kraj”. Pomimo niekwestionowanej atrakcyjności to wyspiarskie państwo w Azji Południowej nie stało się dotąd celem masowej turystyki – co zdecydowanie ucieszy osoby, które raczej unikają przeludnionych destynacji i chcą w spokoju nacieszyć oczy pięknem egzotycznych widoków. Nie ma bowiem najmniejszych wątpliwości, że Cejlon trzeba odwiedzić przede wszystkim dla lokalnej fauny i flory.
Wodne ptactwo w Muthurajawela
Jednym z przyrodniczych fenomenów, które warto zobaczyć podczas wycieczki na Sri Lankę, jest Muthurajawela – nadmorskie torfowisko solne i popularny punkt obserwacji wodnego ptactwa. Na dziewiczych mokradłach natrafimy na kormorany, czaple, orły, kaczki, bociany, rybitwy, jaskółki, jerzyki czy zimorodki. Rejs łodzią w południowej części laguny Negombo to nie lada okazja, by wśród namorzynów wypatrzyć także warany, iguany, ważki, makaki, lori oraz inne dzikie ssaki, gady, płazy i owady.
Lamparty w Parku Narodowym Yala
Wycieczka na Sri Lankę nie może się wręcz obyć bez wizyty w Parku Narodowym Yala. Podczas jeep safari przez lasy monsunowe, łąki, cierniste zarośla i bagna można w naturalnym środowisku zobaczyć słonie i bawoły indyjskie, krokodyle, pawie, leniwce, makaki, lori, łaskuny albo kotki cętkowane, a przy odrobinie szczęścia – słynne lamparty, których żyje tu najwięcej na świecie. Warto przejechać przez rezerwat aż nad brzeg Oceanu Indyjskiego, gdzie znajdziemy też wygrzewające się w słońcu żółwie, a nawet tryskającego wodną fontanną płetwala błękitnego!
Słonie w Millennium Elephant
Miłośników przyrody ucieszy na Cejlonie szansa bliższego kontaktu ze słoniami. Najlepszym do tego miejscem jest rodzinna fundacja Millennium Elephant w miejscowości Rambukkana. Można tu pod okiem eksperta wybrać się na spacer z trąbiastym olbrzymem oraz towarzyszyć mu podczas kąpieli czy karmienia. W Millennium Elephant nie skorzystamy natomiast z przejażdżki na słoniu – taka atrakcja przyciąga turystów, jednak szkodzi zdrowiu zwierząt. W trakcie wycieczki na Sri Lankę i do wielu innych państw azjatyckich warto pamiętać o tym, aby nasze wakacyjne przyjemności nie odbywały się kosztem lokalnej natury i kultury.
Bujne ogrody w Peradeniya i Matale
Na Sri Lance jak w raju poczują się też pasjonaci roślin. Ich wspaniałe okazy czekają chociażby w Królewskich Ogrodach Botanicznych w mieście Peradeniya. Rosną tu piękne orchiee, storczyki i hibiskusy, potężne drzewa banian (epifity), figowce, palmy różnych gatunków. W lokalnym ogrodzie przypraw można się natknąć na wanilię, kardamon czy pieprz. Ciekawostką w Peradeniya jest także Aleja Pamięci z oranżerią, gajem paproci i bambusów, gdzie pamiątkowe drzewa zasadzili m.in. Indira Gandhi, Harold Macmillan, Jurij Gagarin i car Mikołaj II.
Na uwagę zasługuje też Ogród Ziół i Przypraw w Matale, oddalonym od Peradeniya o ok. 30 km na północ. W naturalnych warunkach uprawia się tutaj sandałowce, margosę, kakao, cytryny, migdały, jaśminy, kokosy, goździki, pieprz, imbir, gałkę muszkatołową, cynamon i kurkumę (zwaną cejlońskim szafranem). Przy ogrodzie działa sklepik, gdzie można się zaopatrzyć w aromatyczne zioła i przyprawy – klejnoty natury, po które niegdyś tłumnie przybywali kolonizatorzy z Portugalii i Holandii.
Plantacje cejlońskiej herbaty
Na koniec trzeba jeszcze wspomnieć o cejlońskiej czarnej herbacie, która jest uważana przez koneserów za jedną z najlepszych na świecie. Plantacje lokalnego skarbu ciągną się kilometrami po górzysty horyzont – prowadząc do miasteczek o kolonialnej przeszłości, skalnych świątyń buddyjskich, zapomnianych arcydzieł starożytnej urbanistyki oraz ruin zagadkowych pałaców i twierdz, skrytych pośród monsunowych dżungli. Więcej ciekawostek o tym, co jeszcze można zobaczyć podczas wycieczki na Sri Lankę opisujemy tutaj.
